Desayuno español 11.04.2019
Znowu śniadaliśmy!
W zacnym gronie raczyliśmy się wyśmienitymi tapas ( tym razem rządziła remolacha).
Uczyliśmy się, gadaliśmy – po hiszpańsku por supuesto!
Okazuje się, że w większości z nas gra (i tańczy) hiszpańska dusza. Plan jest taki, że na emeryturze przeprowadzamy się wszyscy na Półwysep Iberyjski wygrzewać stare kości w śródziemnomorskim słońcu. ¡Olé!