Desayuno español 10.01.2019
Jako, że nie samą nauką człowiek żyje, postawiliśmy ostatnio na kulturę.
Kulturę hiszpańską, ma się rozumieć.
Spotkaliśmy się w bliskie naszemu sercu Żywicy by skosztować hiszpańskich tapas i przy tej okazji łyknąć też trochę tradycji i praktycznego języka.
Tapas w postaci montaditos były rewelacyjne!
¡de tapeo!
Po napchaniu brzuchów trzeba było się trochę poruszać. Przenieśliśmy się więc na sofy…
…i ruszaliśmy rękami bo był konkurs w grupach. Wygrali wszyscy!
Potem wróciliśmy napychać się dalej.
Wiecie skąd hiszpański kelner będzie wiedział ile tapas zamówiliście i spożyliście tego wieczoru?
Podpowiedzi szukajcie na poniższej fotce.
¡buen provecho!